„Sprowadzę na ciebie ogień, który cię pochłonie. Na oczach wszystkich gapiów obrócę cię w popiół na ziemi.”

– Ezechiela 28:18 –

Tak jak wszystkie narody ziemi przyrównuje się do symbolicznych drzew zasadzonych w ogrodzie Eden, tak las Jehowy narodów podobnych do drzew ma wyznaczonego nadzorcę, tak jak pierwotnie Eden. Nadzorca narodów w proroctwie Ezechiela to król Tyru, o którym mówi Ezechiel 28:13-14: „Byłeś w Edenie, ogrodzie Bożym. Okryciem twoim był wszelki drogocenny kamień: rubin, topaz i jaspis; chryzolit, onyks i jadeit; szafir, turkus i szmaragd; a twoje oprawy i osadzenia były wykonane ze złota. Przygotowano je w dniu, w którym zostałeś  stworzony. Tyś jest namaszczonym cherubem, który okrywa, i ja cię ustanowiłem. Byłeś na świętej górze Bożej. Przechadzałeś się pośród ognistych kamieni”.

    Chociaż jest oczywiste, że Jehowa miał na myśli Szatana Diabła przed jego buntem, dlaczego Bóg łączy króla Tyru z namaszczonym cherubem z Edenu? Odpowiedź ma związek z faktem, że prawdziwi władcy naszego świata wcale nie są ludźmi. Jezus i jego oświeceni apostołowie ujawnili, że złe duchy w okręgach niebieskich są prawdziwymi autorytetami i księstwami, które panowały w tym niegodziwym systemie rzeczy, odkąd Adam i Ewa słuchali kłamliwego cheruba z Edenu.

    Jest więc logiczne, że jakikolwiek wyrok wydany przeciwko duchowym władcom w niewidzialnym królestwie objawiłby się także na ziemskich mocach pozostających pod ich kontrolą. Dlatego orzeczenie Jehowy wydane przeciwko królowi Tyru splata się z wyrokiem wydanym na złą istotę duchową, znaną obecnie jako Szatan.

    Ale jakie znaczenie może mieć to starożytne proroctwo dzisiaj? Chociaż Boże wyroki przeciwko morskiemu imperium Tyru spełniły się dawno temu, proroctwa odnoszą się w zadziwiających szczegółach do Imperium Brytyjskiego, a zwłaszcza do współczesnego Londynu. Ponieważ Diabeł i jego demony nie byli sądzeni w czasie, gdy Babilon lub Aleksander Wielki zniszczyli Tyr, jest oczywiste, że proroctwa przeciwko Tyru spełnią się o wiele wspanialej w przyszłości w związku z nadchodzącymi wyrokami Jehowy nad całym niegodziwym systemem rzeczy – zarówno niebiańskim i ziemskie.

    W 27 rozdziale Księgi Ezechiela prorokowi nakazano ułożyć pieśń żałobną o przejściu Tyru. Początkowe słowa pieśni żałobnej mówią o Tyrze: „Ty, który mieszkasz u bram morskich, kupiec dla ludów wielu wysp”. Fenickie nadmorskie miasto Tyr jest zapisane w historii jako dominujące nad Morzem Śródziemnym dzięki flocie statków handlowych, które pływały nawet na wodach północnego i południowego Atlantyku.

    Jednak bez względu na dominację, jaką Tyr niegdyś sprawował nad światem, opis mieszkającego u bram morskich i międzynarodowego kupca odnosi się w szczególności do Imperium Brytyjskiego w Londynie. W czasach formalnego imperium kontrolowała praktycznie każdy główny szlak wodny na całym świecie. Było to istotne, biorąc pod uwagę fakt, że Londyn był imperium morskim.

    Jedną z najważniejszych „bram morskich” jest naturalna brama morska przez Cieśninę Gibraltarską. Cieśnina Gibraltarska jest oczywiście najważniejszym punktem łączącym Ocean Atlantycki i Morze Śródziemne. Co ciekawe, kiedyś Fenicjanie i Tyryjczycy trzymali tę bramę morską i przez ostatnie kilka stuleci była to twierdza utrzymywana przez Brytyjczyków. Gibraltar był strategicznym brytyjskim atutem podczas obu wojen światowych. A „skała” pozostaje taka do dziś.

    Kanał Sueski to kolejna ważna droga wodna, która umożliwia podróżowanie z Oceanu Indyjskiego, przez Morze Czerwone i do Morza Śródziemnego, bez okrążania całej Afryki. Kontrolowanie bram morskich w Gibraltarze i Suezie było szczególnie istotne dla interesów imperium brytyjskiego, ponieważ umożliwiło to Wielkiej Brytanii bardziej bezpośredni dostęp do jej najważniejszej kolonii w tym czasie – Indii.

    Do 1900 roku brytyjskie bazy morskie były utrzymywane na całym świecie w strategicznych wąskich punktach, dzięki czemu Londyn był obecny praktycznie na każdym głównym szlaku morskim na planecie. Na przykład od około 1860 roku flota Royal Navy na Pacyfiku stacjonuje w Esquimalt w Kolumbii Brytyjskiej. Po atlantyckiej stronie zachodniej półkuli brytyjska marynarka wojenna była obecna w Halifaksie w Nowej Szkocji, a także na Bermudach, Jamajce i Saint Lucia. Po przeciwnej stronie Atlantyku, Royal Navy stacjonowała w Gibraltarze i Freetown w afrykańskiej kolonii Sierra Leone. Od 1814 roku, po odebraniu kontroli holenderskim kolonialistom, Brytyjczycy utworzyli morską obecność w Kapsztadzie w Południowej Afryce, co pozwoliło im kontrolować szlaki żeglugowe wokół południowego krańca Afryki. Po wschodniej stronie Afryki, na przełomie XIX i XX wieku, Królewska Marynarka Wojenna stacjonowała w Mombasie w Kenii. Inne krytyczne wąskie punkty obejmowały Aden i Jemen – które znajdują się przy wejściu do południowego krańca Morza Czerwonego, gdzie łączy się z Oceanem Indyjskim. Z baz w Bombaju, Cejlonie, Singapurze, Hongkongu i Sydney Wielka Brytania kontrolowała ważne drogi wodne subkontynentu indyjskiego i całego Orientu, a także szlaki morskie niezliczonych wysp Południowego Pacyfiku. Oczywiście sam kanał La Manche był główną drogą wodną, która oddzieliła królestwo wyspy od burzliwego kontynentu. Niewątpliwie Wielka Brytania siedziała kiedyś u „wejścia do morza” i nadal tak jest.

    Ale oprócz kontrolowania kluczowych szlaków żeglugowych, bram morskich i innej kluczowej infrastruktury, Korona utrzymuje imperium złożone z dziesiątek wysp rozsianych po siedmiu morzach świata – Anguilla i Barbuda, Bermudy, Falklandy, Brytyjskie Wyspy Dziewicze, Jamajka, Wyspy Salomona, Święta Helena i Kajmany, żeby wymienić tylko kilka. Spośród nich najważniejsze wydają się Kajmany – służące jako wirtualna współczesna zatoka piratów służąca do prania brudnych pieniędzy narkotyków na morzu, uchylania się od płacenia podatków i innych nielegalnych operacji, które są przeprowadzane za pośrednictwem tysięcy zarejestrowanych tam funduszy hedgingowych.

   Od 2007 roku z prawie 10 000 funduszy hedgingowych na świecie ponad 8 000 jest zarejestrowanych na Kajmanach Królowej. W przypadku grupy wysp o łącznej liczbie ludności mniejszej niż 60 000 oznacza to, że na każde 7,5 osoby na wyspach przypada jeden fundusz hedgingowy.

    Ale być może najbardziej strategicznie ważną wyspą w królestwie imperium jest ta, której Londyn już nie kontroluje – Hongkong. Hongkong stał się niegdyś morskim miejscem postoju importu opium na kontynent i stał się bardzo zamożną kolonią brytyjską. A Chińczycy, którzy rządzili Hongkongiem aż do wygaśnięcia 100-letniej dzierżawy Londynu w 1997 r., Byli wyszkolonymi mistrzami kolonializmu. Kiedy komunistyczne Chiny przyjęły zachodni kapitalizm na początku lat 80-tych, zwróciły się do sprawdzonych przez Brytyjczyków chińskich potentatów. Powiązanie brytyjskich bankierów z Chinami może jeszcze okazać się dalekosiężne, o czym już rozważano w związku z królem północy.

     W każdym razie, niezależnie od tego, w jakim stopniu Tyr skolonizował region Morza Śródziemnego, możemy być pewni, że słowa proroka odnoszą się jeszcze bardziej do rozległego Imperium Brytyjskiego: „W sercu mórz są twe terytoria. Twoi budowniczowie doprowadzili twe piękno do doskonałości”. (Ezechiela 27:4)

    Ponadto Ezechiel 27:15 dokładnie opisuje brytyjski system morski, mówiąc o nim: „… Zatrudniłeś kupców na wielu wyspach”.

    Ezechiel trafnie porównuje miasto Tyr do statku – coś, co można by nazwać statkiem państwowym. Żaglowiec jest odpowiednim symbolem morskiej potęgi Wysp Brytyjskich. Nie tylko dlatego, że utrzymywała swoje rozległe imperium za pomocą rozległej marynarki wojennej i marynarki handlowej, ale także dlatego, że Wielka Brytania była niegdyś czołowym światowym producentem statków – i to nie tylko okrętów wojennych. W czasie pierwszej wojny światowej brytyjskie statki handlowe stanowiły oszałamiające 60% tonażu wszystkich statków świata. A ponieważ kiedyś dominowała Królewska Marynarka Wojenna, będąc większa niż połączone floty dwóch kolejnych rywali, Londyn był w stanie kontrolować handel na całym świecie.

    Podobnie jak jej tyrski prekursor, Londyn jest trafnie przyrównany do żaglowca, na którym pracują wykwalifikowani żeglarze i rzemieślnicy z wielu krajów. Dzieje się tak, ponieważ Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Indie i wiele innych terytoriów w królestwie imperium wniosły znaczący wkład w utrzymanie Imperium Brytyjskiego, zwłaszcza w czasie wojny. Stąd Ezechiel 27:8-11 odnosi się do współczesnego wcielenia Tyru jako Imperium Brytyjskiego: „Mieszkańcy Sydonu i Arwadu zostali twoimi wioślarzami. Byli w tobie, Tyrze, twoi mistrzowie; byli twymi żeglarzami.  Nawet starcy z Gebalu i jego mistrzowie byli w tobie jako ci, którzy uszczelniają twe spoiny. Były w tobie wszystkie okręty morza, jak również ich marynarze, by wymieniać towary. Persowie i Ludyjczycy, i mężowie z Put — oni byli w twoim wojsku jako twoi wojownicy. Zawieszali w tobie tarczę i hełm. To oni przydawali ci świetności. Synowie Arwadu, twoje wojsko, byli dookoła na twoich murach, a w twoich wieżach byli waleczni mężowie. Dookoła zawieszali na twych murach swe okrągłe tarcze. To oni wydoskonalili twe piękno”.

    Jedną z trudności, jaka może pojawić się badaczowi Biblii w związku ze związkiem starożytnego Tyru z Imperium Brytyjskim, jest fakt, że Wielka Brytania nie ma już tak daleko idącej stałej obecności na morzu. Ale jednym z powodów jest to, że atomowe okręty podwodne zmniejszyły potrzebę lądowej kontroli strategicznych wąskich gardeł, z tąd Wielka Brytania utrzymuje flotę Tridentów w Faslane w Szkocji.

   Podobnie jak w przypadku amerykańskiego partnera wojskowego, co najmniej jeden z okrętów podwodnych Jej Królewskiej Mości grasuje po oceanach ziemi w każdym momencie, uzbrojony w najbardziej śmiercionośną broń, jaką kiedykolwiek wymyślono.

    Chociaż Wielka Brytania nie kontroluje już handlu morskiego w takim stopniu, w jakim robiła to w latach swojej świetności, to Londyn nadal dominuje na świecie w znaczący sposób. Wbrew popularnym mitom potęga, jaką Imperium Brytyjskie zdobyło w ciągu ostatnich 300 lat, nie zmniejszyła się znacząco. Londyn po prostu przekształcił się w imperium finansowe, podczas gdy sama Wielka Brytania pozostaje częścią najpotężniejszego sojuszu na ziemi – anglo-amerykańskiego duetu.

„KUPIEC DLA LUDÓW”

    Londyn z pewnością pasuje do opisu bycia kupcem dla ludów wielu wysp. W przeszłości prywatna Brytyjska Kompania Wschodnioindyjska oraz brytyjska marynarka i marynarka wojenna sprowadzały łupy z najdalszych krańców królestwa. Chociaż Kompania Wschodnioindyjska już nie istnieje, wiele z największych korporacji na świecie powstało wiele lat temu jako część londyńskiego globalnego przedsiębiorstwa handlowego. Na przykład Bank of England, założony w 1694 roku, jest jedną z najstarszych istniejących instytucji komercyjnych i znajduje się w centrum londyńskiego systemu kupieckiego i finansowego. Nazwy takie jak Barclays i HSBC, inaczej znane jako The Hong Kong and Shanghai Banking Corporation, zostały założone w 1865 roku w celu przetwarzania pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży opium chińskiemu chłopstwu. HSBC z siedzibą w Londynie jest obecnie jedną z największych instytucji finansowych na świecie – reklamuje się jako „lokalny bank świata”. Do czasu wyprzedaży na rzecz Anglo-American De Beers miał faktyczny monopol na produkcję diamentów w Afryce i był kluczowym elementem imperium. Lloyd’s of London to najstarszy i największy ubezpieczyciel na świecie. Firma J.P. Morgan & Company z Wall Street ma anglojęzyczny rodowód sięgający 1838 roku. GlaxoSmithKline powstała jako apteka w Londynie prawie 300 lat temu i stała się czwartą co do wielkości firmą farmaceutyczną na świecie. To tylko kilka dobrze znanych firm, których korzenie sięgają czasów świetności Imperium Brytyjskiego królowej Wiktorii i które nadal kontrolują ogromne bogactwa w skali globalnej.

    W czasach nowożytnych firmy związane z Imperium Brytyjskim zdominowały wydobycie surowców i metali szlachetnych. Firmy takie jak Anglo-Gold-Ashanti, Lonmin (dawniej Lonrho, skrót od London / Rhodesia), Anglo-American PLC i brytyjsko-australijskie firmy Rio Tinto i BHP Billiton są uznawane za kluczowe elementy dominacji Londynu w produkcji metali szlachetnych i surowców na całym świecie.

    Ale dominacja Londynu w produkcji surowców jest wzmocniona poprzez handel zwykłymi kontraktami na takie materiały. Jako przykład globalnego zasięgu londyńskiej dzielnicy finansowej, jeszcze kilka lat temu międzynarodowa cena złota była ustalana dwa razy dziennie dokładnie o godzinie 10:30 i 15:00. przez biuro londyńskiego N.M Rothschilda. Ponadto do niedawna kontrakty futures kontrolujące ponad dwie trzecie światowej ropy były sprzedawane na parkiecie londyńskiej International Petroleum Exchange. 

    Szacuje się, że gdy tankowiec opuści Zatokę Perską, jego ładunek można kupić i sprzedać sto razy na wirtualnych rynkach ropy naftowej, zanim dotrze do ostatecznego miejsca przeznaczenia. Ponadto Londyńska Giełda Metali jest wiodącym światowym sprzedawcą metali nieżelaznych. W pracowity dzień LME może ułatwić kontrakty o wartości ponad 10 miliardów dolarów.

     Podczas gdy sama Anglia nie ma żadnych surowców oprócz węgla, od 1997 r. Firmy brytyjskie i sojusznicze ze Wspólnoty Brytyjskiej kontrolowały 60% rocznej światowej produkcji złota, co stanowi pakiet prawie 15 miliardów dolarów! Co więcej, grupy skupione w Londynie kontrolują w pełni połowę całej produkcji diamentów; 25% światowej produkcji miedzi; 29% produkcji srebra i 78% wydobycia platyny z metali szlachetnych. Dziś udział Londynu jest nawet większy niż w 1997 r. Podobnie jak Tyr, Londyn również zgromadził duże ilości srebra i złota. Pismo Święte mówi: „Tyr zbudowała sobie wały. Zebrała srebro jak kurz i złoto jak brud na ulicach”. (Zachariasza 9:3)

    Oprócz górnictwa, British Petroleum i Dutch Royal Shell są sztandarowymi firmami naftowymi Korony, które handlują tym cennym towarem. A ponieważ wszystkie międzynarodowe kontrakty naftowe są denominowane w tak zwanych dolarach benzynowych, handlowcy walutowi i fundusze hedgingowe kontrolują wartość dolara amerykańskiego. I niewątpliwie od czasu, gdy epoka przemysłowa stworzyła nienasycone pragnienie ropy naftowej, interesy anglo-amerykańskie odgrywają silną rolę kontrolną w sprawach bogatego w ropę Bliskiego Wschodu.

    Oprócz kontrolowania większości ziemskich surowców, garstka firm ma władzę nad najważniejszym ze wszystkich towarów – żywnością. Na przykład Unilever z siedzibą w Londynie i Rotterdamie jest jednym z najstarszych i największych produktów spożywczych firm produkcyjnych na świecie. Powiązane ze sobą firmy brytyjskie, holenderskie i szwajcarskie są wiodącymi światowymi sprzedawcami towarów spożywczych i tworzą kartel z racji posiadania udziałów kontrolnych w kilku gigantycznych przedsiębiorstwach przetwórstwa spożywczego. Podobnie jak w przypadku metali i ropy naftowej, kontrakty na towary spożywcze stanowią istotną część strategii handlowych londyńskich zarządzających i brokerów funduszy hedgingowych.

    Zgodnie z proroctwem Izajasza dotyczącym Sydonu, kupcy z Tyru i Sydonu wzbogacili się na żniwach narodów. Księga Izajasza 23:3 mówi: „A na wielu wodach jest nasienie Szichoru, żniwo Nilu, jego dochód; i stało się to zyskiem narodów”.

     Jakże prawdą było to również w przypadku handlowców zlokalizowanych w nowoczesnych Tyrze. System brytyjski stał się wzorem dla obecnego globalnego systemu finansowego i ma na celu wydobycie bogactwa narodów.

    Tyr nie był nawet narodem samym w sobie, ale był tylko miastem wyspiarskim na wybrzeżu fenickim, jak przyznaje Izajasz 23:7, mówiąc: „Czy to jest wasze miasto, które było rozradowane od dni dawnych, od swych czasów zamierzchłych? Jego nogi nosiły je daleko, żeby tam przebywało jako przybysz”.

    Londyn z pewnością kwalifikuje się jako istnienie od dawna, „od jej wczesnych czasów”. Rzymianie pierwotnie założyli nad Tamizą placówkę zwaną Londinium. Ale Londyn metropolitalny nie jest nawet prawdziwym Londynem. Dzielnica finansowa o powierzchni jednej mili kwadratowej w sercu Londynu, zwana City of London, lub czasami po prostu City, jest faktycznym ogniwem dzisiejszego globalnego systemu finansowego. Miasto ma nawet własnego burmistrza, który nosi tytuł honorowego burmistrza londyńskiego City. (Ze względu na szybki rozwój branży finansowej w ostatnich latach City of London przeniosło się na Canary Wharf). City of London i brytyjska monarchia oraz ich liczne satrapie na całym świecie tworzą tajne imperium nad narodami.

„UMIEJĘTNY HANDEL PRZYNIÓSŁ WIELKIE BOGACTWO”

    Podczas gdy w przeszłości handel między ludami i narodami zależał od lądowych szlaków handlowych lub żeglugi po morzach i drogach wodnych, dziś wiele z tego, co uchodzi za handel gospodarczy, ma bardzo niewiele wspólnego z rzeczywistą wymianą towarów, ale jest to tylko to, co nazywa się „obrót finansowy”. Ze względu na zmiany strukturalne w globalnym systemie monetarnym pieniądz sam stał się towarem najczęściej kupowanym i sprzedawanym i jest wymieniany elektronicznie na całym świecie, 24 godziny na dobę. W przeszłości pewne aktywa materialne stanowiły podstawę waluty narodowej – zwykle złota i srebra – a ostatnio, szczególnie od 1971 roku, standard złota został zniesiony i przyjęto tak zwany płynny kurs wymiany, który pozwala różnym walutom na świecie „płynąć” w ich wartości względem siebie.

    Obecny system finansowy umożliwił współczesnym kantorom osiąganie olbrzymich zysków, sprzedając jedną walutę i kupując inną, ponieważ płynny kurs wymiany każdej waluty spada i przepływa codziennie, podobnie jak pływy od Księżyca. Znaczenie tego, ponieważ odnosi się do Tyru na Tamizie, polega na tym, że Londyn dominuje w dzisiejszym globalnym systemie finansowym, który wymyślił, aby zastąpić system kupiecki, którego Brytyjczycy używali do monopolizacji.

    Jak donosi londyńska agencja Reuters, od stycznia 2015 r. Dzienne globalne obroty finansowe w wysokości około 2,6 biliona dolarów przepływają przez londyńskie domy bankowe, które kontrolują lwią część lukratywnych rynków FOREX (walut obcych), wraz z dużymi udziałami wszystkich innych. tak zwane programy spekulacyjne na gorące pieniądze, w tym instrumenty pochodne. Niektóre szacunki mówią, że Londyn kontroluje od 35% do 50% światowych obrotów finansowych.

    Oprócz tego, że jest centrum handlu walutami i wszelkiego rodzaju instrumentów pochodnych, British Bankers Association ustala dzienny LIBOR (London Interbank Offering Rate). LIBOR określa hurtowy koszt pożyczania pieniędzy dla banków i głównych pożyczkobiorców na całym świecie. Niewątpliwie zdominowany przez Londyn system finansowy ma większą władzę niż nawet rządy krajowe.

    Podczas gdy Londyn dominował merkantylizm za pomocą morza, dziś jeszcze większą kontrolę nad światowymi sprawami biznesowymi i finansowymi sprawuje dominacja Londynu nad elektronicznym systemem płynnego kursu walutowego oraz powiązanymi rynkami bankowymi i kapitałowymi. W ten sposób Londyn nadal znajduje się w sercu nieformalnego imperium.

    Jak prawdziwe są słowa Ezechiela z 33 wersetu: „Gdy twoje zasoby wyruszały z otwartego morza, syciłeś wiele ludów. Obfitością swoich cennych rzeczy i swoich towarów na wymianę wzbogaciłeś królów ziemi”.

„POSIADACZ KORON”

Izajasz 23:8 stawia pytanie: „Któż to powziął takie postanowienie  przeciwko Tyrowi, rozdawcy koron, którego kupcy byli książętami, którego handlarze byli poważanymi osobistościami ziemi?” Następny werset odpowiada: „Jehowa Zastępów powziął takie postanowienie, żeby zbezcześcić pychę wszelkiego piękna, żeby potraktować ze wzgardą wszystkie poważane osobistości ziemi”.

   Dla Jehowy, ponadczasowej Istoty, znajdującej się daleko ponad tym, co przychodzi i odchodzi na naszej maleńkiej planecie, nie ma czegoś takiego jak wczoraj i jutro. Co z naszego punktu widzenia wydaje się przyszłością, dla Boga jest jak wczoraj? Dlatego Jehowa zna przyszłość, bo, że tak powiem, już tam był.

    Tak więc, chociaż Słowo Jehowy zostało spisane tysiące lat temu i pierwotnie zastosowane do prymitywnych narodów i ludów, z powodu niezgłębionego wglądu i przewidywania Jehowy wzorce ustanowione w Piśmie Świętym sprawiają, że rada Boża ma znaczenie dla nadchodzącego sądu.

    Nic dziwnego, że apostoł kiedyś zawołał: „O głębokości Bożego bogactwa i mądrości, i wiedzy! Jakże niezbadane są jego sądy i jak nie do wyśledzenia jego drogi!”

    Jeśli chodzi o postanowienia Jehowy przeciwko Tyrowi, ten aspekt proroctwa wydaje się odnosić w większym stopniu do Londynu. Wystarczy krótkie spojrzenie na historię i pochodzenie wielu współczesnych narodów, aby stwierdzić, że Londyn jest rzeczywiście „dawcą koron”.

    Poniżej znajduje się częściowa lista kilku narodów, które zostały pierwotnie założone w swojej nowoczesnej formie przez Koronę: Zimbabwe, Botswana, Malawi, Malezja, Indie, Egipt, Sudan i Aden. Narody takie jak Afganistan, Irak, Pakistan, Kuwejt, Katar, Kaszmir, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska i Iran istnieją w swojej nowoczesnej formie jako dziedzictwo brytyjskiego imperializmu.

    Po I wojnie światowej zwycięska Wielka Brytania otrzymała od nowo utworzonej Ligi Narodów mandat, w której tworzeniu Londyn odegrał kluczową rolę, zwany mandatem brytyjskim. Zadaniem Wielkiej Brytanii było administrowanie regionem Bliskiego Wschodu, który wcześniej był częścią Imperium Osmańskiego. Doprowadziło to do ostatecznego powstania nowoczesnego państwa Izrael w 1948 roku. Jednak na długo przed ich „mandatem” Londyn całkiem dosłownie odświeżył mapę dużego obszaru geograficznego świata.

    Sukces Imperium Brytyjskiego w zdominowaniu tak rozległego obszaru świata wynikał po części z faktu, że Brytyjczycy byli doskonałymi administratorami i zasadzali krajowych królów i gubernatorów (satrapów), aby rządzić pod Koroną Brytyjską. Ustanawiając podległe rządy, Imperium złagodziło potrzebę ciągłego podporządkowywania sobie ludzi ostrzem miecza.

    A nawet po rozwiązaniu formalnego imperium wiele narodów pozostało pod Koroną jako członkowie tak zwanej Wspólnoty Brytyjskiej i innych terytoriów zależnych. Do chwili obecnej 54 narody należą do Wspólnoty Brytyjskiej. Istnieje 16 narodów, które nadal mają królową Anglii jako swojego suwerena, chociaż każdy z nich ma teraz dużą autonomię.

    Oprócz narodów samej Wielkiej Brytanii, najważniejszymi członkami Wspólnoty Narodów są Kanada, Australia i Nowa Zelandia. Za pośrednictwem Tajnej Rady Królowej władza polityczna Londynu obejmuje wszystkie narody królestwa królewskiego.

    Pismo Święte mówi, że poza tym, że jest „dawcą koron”, „kupcami Tyru byli książęta, których kupcy byli honorowani na całej ziemi”. Zgodnie ze wzorem jej tyryjskiej poprzedniczki, wielu z najbardziej szanowanych mężczyzn i kobiet w dzisiejszym świecie to książęta i księżne, lordowie i damy, baronowie i baronowe brytyjskiego systemu parostwa i zaszczytów. Sama monarchia brytyjska jest nawet znana jako „Źródło honoru i źródło wszelkich godności”.

Chociaż brytyjskie rycerstwo jest reliktem systemu feudalnego, jest dziś pożądanym zaszczytem. Wielu członków brytyjskiej Izby Lordów zasiada w zarządach firm jako dyrektorzy jednych z najpotężniejszych korporacji na świecie. Inni, którzy nie urodzili się w brytyjskiej arystokracji, a zatem nie są uważani za rówieśników arystokracji, mogą jednak również otrzymać honorowy tytuł szlachecki od królowej.

    Nierzadko zdarza się, że nazwiska poprzedzone słowem „Sir” wymienione jako dyrektorzy generalni i inni dyrektorzy korporacji wysokiego szczebla. Chociaż być może nie są książętami w tradycyjnym sensie, są to jednak zamożni kupcy i handlarze, którzy są rzeczywiście honorowymi ludźmi na ziemi pod obecnym anglo, arystokratycznym systemem.

    Niektórzy znani amerykańscy biznesmeni i przywódcy polityczni osiągnęli nawet honorowy tytuł szlachecki w brytyjskim systemie honoru. Na przykład George Bush Senior, Henry Kissinger, Colin Powell, Ronald Reagan, Brent Scowcroft i nieżyjący już Ken Lay z niesławy Enron noszą honorowy tytuł Sir. Niedawno, nazwisko najbardziej kojarzone z brytyjskim systemem wolnego handlu i lichwy, a niektórzy twierdzą, że jako osoba najbardziej odpowiedzialna za załamanie finansowe, które teraz wstrząsają Ameryką, prezes Rezerwy Federalnej, Alan Greenspan, został pasowany na rycerza przez królową – prawdopodobnie za usługi świadczone na rzecz Korony.

„Z POWODU NIEUCZCIWEGO HANDLU”

    Szatan Diabeł, jako namaszczony cherubin, który się ukrywa, nie jest bezpośrednio zaangażowany w handel. Jednak Ezechiel prorokował przeciwko królowi Tyru, mówiąc: „Z powodu obfitości twoich towarów napełniono twe wnętrze gwałtem i zacząłeś grzeszyć. Ja zaś wyrzucę cię z góry Bożej jako zbezczeszczonego i wygubię cię, cherubie okrywający, spośród ognistych kamieni. Serce twoje stało się wyniosłe z powodu twego piękna. Z powodu swej olśniewającej wspaniałości zniweczyłeś swą mądrość. Rzucę cię na ziemię. Postawię cię przed królami, aby na ciebie patrzyli. Obfitością swoich przewinień, wskutek niesprawiedliwości związanej z twymi towarami, zbezcześciłeś swe sanktuaria. I wywiodę spośród ciebie ogień. Ten cię strawi. I na oczach wszystkich, którzy cię widzą, obrócę cię w popiół na ziemi”. (Ez 28:16-18)

    Bez wątpienia Londyn jest jednym z najważniejszych, jeśli nie najważniejszym ośrodkiem handlowym na świecie, ale czy jest winien nieuczciwego handlu?

   Oprócz kontroli Londynu nad światowymi surowcami i kreacją kredytów oraz wieloma wojnami, które toczyły się w ciągu ostatnich 200 lat z powodu brytyjskich machinacji geopolitycznych, historia pokazuje, że nienasycone pragnienie globalnej dominacji Londynu doprowadziło ją do bezwstydnego wykorzystywania wielu wad i słabości ludzkości, aby kontrolować jej poddanych i uczynić ich bardziej podatnymi i uległymi. Tak jak przebiegły drapieżnik może wyczuć słabość zamierzonej ofiary, tak samo Imperium postawiło sobie za cel wykorzystywanie i zaspokajanie poniżonych ludzkich skłonności i ignorancji. Podobnie jak ich cesarsko-rzymscy poprzednicy stosowali podejście „chleb i igrzyska”, aby uspokoić i zdemoralizować masy, tak też Londyn ma wielką winę za promowanie degradacji ludzkości i stosowanie nieuczciwego handlu. Jak oni to zrobili? 

    Od najwcześniejszych czasów kolonizacji Londyn handlował tytoniem i narkotykami. W rzeczywistości tytoń służył kiedyś jako waluta dla angielskich osadników w Nowym Świecie. Wielka Brytania w przeważającej części wynalazła przemysł tytoniowy i do dnia dzisiejszego brytyjskie firmy tytoniowe należą do największych na świecie producentów szkodliwego zioła. Na przykład British American Tobacco Company (BAT) została utworzona ponad 100 lat temu w celu promowania tytoniu i czerpania z niego zysków na całym świecie i jest w rzeczywistości największą międzynarodową firmą tytoniową. I chociaż teraz ma siedzibę w Nowym Jorku, gigantyczna firma produkująca papierosy, Phillip Morris, rozpoczęła swoją działalność jako sklep tytoniowy na Oxford Street w Londynie.

    Jest również dobrze udokumentowane, że Londyn ustanowił nielegalny handel narkotykami, a banki kupieckie w Londynie zebrały ogromne zyski, wypychając narkotyki na ludy mniejszych narodów.

    W XIX wieku na brytyjskich plantacjach w Indiach uprawiano mak do produkcji narkotyków, który był przetwarzany na opium, który był następnie exportowany przez brytyjskich kupców do Chin. Była kolonia brytyjska w Hongkongu była pierwotnie miejscem postoju na morzu dla importu narkotyków do Chin kontynentalnych. Kiedy chińscy władcy oparli się zniszczeniu swego ludu przez lordów Londynu i ruszyli, by powstrzymać destrukcyjny handel narkotykami, brytyjska marynarka wojenna odpowiedziała kanonierkami, co stało się znane jako wojny opiumowe.

   Położona w Londynie stolica finansistów najlepiej opisać jako ogromne przestępcze przedsięwzięcie z mackami obejmującymi cały świat. Aby zilustrować zbrodniczą naturę Imperium, w dzisiejszych czasach udokumentowano, że siła napędowa nielegalnego przemysłu narkotykowego nie pochodzi z dżungli Kolumbii ani z porośniętych porostami wzgórz Turcji lub Afganistanu, ani gdzie indziej, gdzie chłopi uprawiają rośliny. które produkują narkotyki. Prawdziwymi beneficjentami i głównymi promotorami lukratywnego handlu narkotykami nie są uliczni handlarze ani nawet znani handlarze narkotyków. Rzadko się wspomina, ale nie mniej prawdziwe, że bez usług systemu bankowego w zakresie prania pieniędzy handel narkotykami wkrótce zadławiłby się własnym zalewem gotówki. Dlatego pranie pieniędzy z narkotyków jest niezbędną koniecznością: tu właśnie wkracza globalny system finansowy. Handel narkotykami wartymi biliony dolarów rocznie obciąża banki, a fundusze hedgingowe obejmują setki miliardów dolarów. Jeszcze w 2012 roku nowojorski punkt sprzedaży HSBC został oskarżony o wypranie biliona dolarów pieniędzy z narkotyków pochodzących z meksykańskich karteli. Bez wątpienia narkotyki są nadal jednym z najważniejszych elementów nieuczciwego handlu Imperium Brytyjskiego.

    Londyn był również zamieszany w różnego rodzaju zmowy przetargowe. Na przykład skandal związany z fałszowaniem LIBOR, a ostatnio ci sami zwykli podejrzani zostali oskarżeni o fałszowanie obecnych rynków. Powszechnie wiadomo, że banki sfałszowały rynek, aby obniżyć cenę złota. Ale najbardziej skandaliczny akt nieuczciwości jeszcze się nie wydarzył, ale od 1 stycznia 2016 r. Brytyjski system bankowy legalnie narzucił krajom strefy euro tzw. mechanizm bail-in. Zgodnie z tym prawem banki mogą naruszać zaufanie swoich klientów i jedynie konfiskować pieniądze zdeponowane.

ROZPOWSZECHNIANIE TERRORU NA CAŁĄ ZIEMIĘ!

    Nie tylko jest winny nieuczciwego handlu, ale Ezechiel mówi o upadku Tyru: „Jakżeś zginęło ty, któreś było zamieszkane przez ludzi z mórz,+ o miasto wysławiane, któreś się stało siłaczem na morzu,+ ono oraz zamieszkujący je, ci, którzy byli postrachem wszystkich mieszkańców ziemi!” (26:17)

    Gdyby zapytać tak zwanego człowieka z ulicy, jaki naród może być najbardziej odpowiedzialny za promowanie międzynarodowego terroryzmu, najprawdopodobniej respondent przytoczyłby Syrię, Iran, a może jakiś naród azjatycki. Jednak sam Londyn jest znany jako najbardziej przyjazna przystań dla terrorystów ze wszystkich warstw. Nazwa „Londonistan” nie jest bezpodstawna.

W listopadzie 2001 r. USA Today poinformowało, że Londyn jest mekką islamskich radykałów i terrorystów, w tym Al-Kaidy.

W tym samym roku ówczesny prezydent Egiptu oficjalnie zaprotestował, twierdząc, że Londyn jest schronieniem dla międzynarodowych terrorystów islamskich. Organizacje terrorystyczne, które są zakazane w Stanach Zjednoczonych, mają swoje siedziby w samym Londynie. Należą do nich niektóre z najbardziej znanych znanych grup terrorystycznych, takie jak Tamilskie Tygrysy ze Sri Lanki i Świetlisty Szlak z Peru. W ostatnich latach demaskatorzy z MI5 i MI6 szczegółowo opisali, w jaki sposób brytyjski wywiad zajmuje się rekrutacją islamskich radykałów, których następnie wstrzykuje się do większych grup terrorystycznych, które następnie mogą być kontrolowane z Londynu i wykorzystywane przez Imperium.

    Przykładem jest to, że od dawna wiadomo, że Osama bin Laden i islamski mudżahedin byli pierwotnie stworzeni i kontrolowani przez wywiad brytyjski i amerykański podczas wojny radziecko-afgańskiej. Naprawdę nie ma powodu, by zakładać, że to połączenie zostało kiedykolwiek zerwane. Bin Laden nawet złożył wniosek o azyl w Wielkiej Brytanii dopiero w 1995 roku.

    Oczywiście, Osama bin Laden był uważany za jedynego organizatora najbardziej niszczycielskiego ataku terrorystycznego w historii. Ale raport Kongresu zwany „Raportem 9-11” wskazuje inaczej. Do tej pory 28 stron raportu zostało utajnionych, przez co wypowiadanie się o nim przez kogokolwiek znającego jego treść jest nielegalne. Ale te zredagowane strony z całą pewnością odnoszą się do nazwisk książąt saudyjskich, którzy podporządkowani Koronie Brytyjskiej finansowali i kierowali operacją.

    Chociaż sprawy te otrzymały stosunkowo niewielką prasę, ostatnio wszyscy wyraźnie dostrzegli, że islamscy radykałowie są wykorzystywani przez Zachód jako broń do obalania i niszczenia narodów, takich jak Syria. I chociaż Stany Zjednoczone są wyraźnie w centrum uwagi, po prostu podążają za scenariuszem przekazanym im przez Brytyjczyków, którzy mają długą historię intryg na Bliskim Wschodzie, sięgając wstecz do Lawrence’a z Arabii. Ale nawet wcześniej Imperium Brytyjskie w połowie XIX wieku pielęgnowało wahabizm w Arabii. Faktem jest, że Londyn sponsoruje, wyszukuje i szkoli ISIS za pośrednictwem swoich sojuszników, takich jak Turcja, Arabia Saudyjska i Katar.

    Z Londynu emanuje też inna forma terroru i złodziejstwa – piractwo.

    The London Guardian z 11 maja 2009 roku poinformował, że somalijscy piraci zaangażowani w wysyp porwań statków byli kierowani do swoich celów przez telefon satelitarny przez „zespół konsultantów” brytyjskiego wywiadu w „sławnym mieście” w Londynie. Kapitanowie uprowadzonych statków poinformowali, że piraci posiadali szczegółową wiedzę na temat ładunku statku, np. pod jaką banderą pływał i do jakiego przeznaczenia; cały układ statku, zanim piraci weszli na statek. Aż trudno uwierzyć, że zespół zubożałych Somalijczyków mógł zdobyć takie informacje bez pomocy osób z zewnątrz.

    Jak można było przewidzieć, gdy tylko artykuł Guardiana trafił do prasy, oficjalne oświadczenie z Londynu było takie, że operacja piracka była dziełem jedynego agenta renegata. Jednak prawdziwa prawda potwierdza to, co Pismo Święte dawno przepowiedziało: współczesny król Tyru jest ośrodkiem dla wielu form terroru, które zagrażają dzisiejszym narodom.

    Wielka Brytania dawno temu zasłużyła na miano Perfidious Albion, co oznacza „zdradziecka Anglia”, ponieważ stała się bardzo biegła w dziedzinie dwulicowości i zdrady, aby wygrać Wielką Grę międzynarodowej polityki geopolitycznej i wojny finansowej. Aby utrzymać się na szczycie, polityką Imperium zawsze było przeciwstawianie sobie ludów i narodów w celu realizacji własnych interesów. Dziel i rządź to sprawdzona i skuteczna strategia.

    Czy naprawdę powinno być zaskakujące, że ziemskie miejsce tronu Szatana powinno wykorzystywać terroryzm, piractwo i oszustwa do realizacji własnych celów, nawet w razie potrzeby przeciwko swoim najbliższym sojusznikom?

    Podczas gdy Ameryka może zapewnić siłę, Londyn jest mózgiem AngloAmerican Special Relationship. W celu osłabienia niezależnych państw narodowych poprzez swoją sieć agentów, londyńska oligarchia rozmieściła różne grupy terrorystyczne, aby wywołać napięcia i destabilizację na całym świecie i jako pretekst do wojny.

    W jakim stopniu Tyr nad Tamizą może jeszcze siać terror na całym świecie, dopiero się okaże. W każdym razie wyrok Jehowy na Diabła odnosi się również do jego ziemskich sług: „Serce twoje stało się wyniosłe z powodu twego piękna. Z powodu swej olśniewającej wspaniałości zniweczyłeś swą mądrość”. (Ezechiel 28:17)

NIEOCZEKIWANY STRACH DLA TYRU

Ezechiel 26:21 mówi: „Uczynię z ciebie nagłe trwogi i już cię nie będzie; i będą cię szukać, ale cię nie znajdą po czas niezmierzony’ — brzmi wypowiedź Wszechwładnego Pana, Jehowy”. Ale w jaki sposób starożytny Tyr mógł doświadczyć „nagłych lęków”? Nie było nic nagłego w upadku Tyru. W rzeczywistości Nebukadneccar przeprowadził wyczerpujące i pracochłonne 13-letnie oblężenie królestwa wyspiarskiego.

    W Ezechiela 29:18-20 Jehowa przyznaje, że Nabuchodonozor wyświadczył służbę Bożą przeciwko Tyrowi, ale otrzymał niewielkie wynagrodzenie za swoje wysiłki. Z tego powodu Jehowa zapowiedział, że odda Egipt królowi Babilonu jako rekompensatę za Tyr. Co znamienne, mimo że Tyr upadł wiele lat przed Egiptem, prorok Izajasz nie czyni rozróżnienia między nimi i wydaje się sugerować, że Egipt upada pierwszy, co historycznie nie miało miejsca. W Księdze Izajasza 23:5 czytamy: „Jak wtedy, gdy usłyszeli wieść o Egipcie,

    Ludzie będą cierpieć z powodu wieści o Tyrze”.

    Pozorną rozbieżność proroctw lepiej zrozumieć, biorąc pod uwagę fakt, że rzeczywiste wypełnienie ma związek z jednoczesnym upadkiem anglo-amerykańskiego duetu.

    Jezus Chrystus przepowiedział, że dzień Jehowy wybuchnie nagle i że „nadejdzie na wszystkich mieszkających na całej ziemi”, tak że „ludzie zemdleją ze strachu i oczekiwania na to, co przyjdzie na zamieszkaną ziemię” ; „bo moce niebios zostaną wstrząśnięte”.

    Współcześnie dominującymi „mocarstwami niebios” są królowie anglo-amerykańscy. Wstrząsanie mocami niebios jest czymś zupełnie nieoczekiwanym i wyjątkowym. Dlatego Ezechiel 26:15-16 dalej prorokuje przeciwko Tyrowi: „Tak rzekł do Tyru Wszechwładny Pan, Jehowa: ‚Czy na odgłos twego upadku, gdy będzie jęczeć śmiertelnie raniony, gdy podczas rzezi będą pośród ciebie zabijać, nie zakołyszą się wyspy? I zstąpią ze swych tronów wszyscy naczelnicy morscy, i zdejmą swe płaszcze bez rękawów, i ściągną swe haftowane szaty. Przyobleką się w drżenie. Usiądą na ziemi i co chwila zadrżą, i będą patrzeć na ciebie zdumieni”.

    Dwunasty rozdział Apokalipsy wskazuje kolejność wydarzeń, kiedy Chrystus obejmie władzę w swoim Królestwie. Po pierwsze, Szatan i wszystkie jego demony zostają wygnani z nieba i umieszczeni w regionach tej ziemskiej sfery w ramach przygotowań do ostatecznej decydującej bitwy. Ale ponieważ Szatan jest bogiem obecnej, niegodziwej cywilizacji, wyrok przeciwko niemu będzie miał głębokie, dalekosiężne konsekwencje dla świata pod jego wpływem.

    Śmiertelny cios wymierzony w angloamerykańską siódmą głowę dzikiej bestii jest w rzeczywistości pośrednim wynikiem wyroku skazującego na symbolicznego siedmiogłowego smoka, który reprezentuje Szatana, Diabła. W rzeczywistości ziemska siedmiogłowa bestia jest zaledwie odbiciem symbolicznego siedmiogłowego smoka w niebie. Wynika to z faktu, że zarówno wyrzucenie szatana, jak i śmiertelny cios bestii mają zapoczątkować wspomniany powyżej trzy i półroczny okres intensywnych prześladowań świętych.

    Kiedy Chrystus ostatecznie zrzuci Diabła na ziemię, cały system wstrząśnie dreszczami śmierci. Nagły upadek króla anglo-amerykańskiego będzie początkiem końca całego niegodziwego systemu rzeczy Szatana – czasu ucisku, któremu nie ma sobie równych.

    Królowie ziemi zejdą ze swoich tronów podczas katastrofalnego upadku „Egiptu” i „Tyru”, co zasygnalizuje koniec systemu państw narodowych i doprowadzi do wprowadzenia totalitarnego rządu światowego jako ostatecznego zgromadzenia narodów na Armagedon.

    Rozdziały 17 i 18 Księgi Objawienia potwierdzają, że królowie ziemi utracą swoją moc i władzę na rzecz ósmego króla, którego bardzo się boją. Zgodnie z tym orzeczeniem Ezechiel 28:8-9 mówi do króla Tyru: „Strącą cię do dołu i zginiesz śmiercią zabitego w sercu otwartego morza. I czyż powiesz do zabijającego cię: ‚Ja jestem bogiem’, skoro w ręce tych, którzy cię bezczeszczą, jesteś tylko ziemskim człowiekiem, a nie bogiem?”

    Od ponad dwóch stuleci Korona Brytyjska dominuje na świecie – najpierw poprzez wyzysk morski system kupiecki; a ostatnio poprzez skomplikowany globalny system finansowy. Mniej jawnie, ale równie skutecznie, Imperium przystąpiło do podkopywania, osłabiania i zubożenia narodów różnymi środkami, takimi jak terroryzm, zalewanie świata narkotykami, zabójstwa i groźba zabójstwa polityków, szykanowanie finansowe przez mafię. – jak kartele finansowe i handlowe i tak dalej.

    Dzięki rządzącej monarchii i kręgu ultra-bogatych europejskich oligarchów tworzących tzw. Klub Wysp (EIR pdf), obsługiwany przez drugorzędne warstwy anglofilskich lokajów i armię naiwniaków na całym świecie, Londyn jest operacyjnym ogniwem wielkiego przestępczego przedsiębiorstwa – najbardziej wpływowego ośrodka władzy na ziemi. Londyn jest siedzibą ziemskiego tronu Szatana. Ale kiedy sam Jehowa zostanie królem, a jego wyroki zostaną wykonane na bogach tego świata – zarówno na ludziach, jak i nie tylko – wtedy podobny do boga król Tyru zejdzie ze swego tronu!

    Ezechiel 28:16-17 przedstawia Boży sąd nad Diabłem i jego ludzkim odpowiednikiem. „Z powodu obfitości twoich towarów napełniono twe wnętrze gwałtem i zacząłeś grzeszyć. Ja zaś wyrzucę cię z góry Bożej jako zbezczeszczonego i wygubię cię, cherubie okrywający, spośród ognistych kamieni. Serce twoje stało się wyniosłe z powodu twego piękna. Z powodu swej olśniewającej wspaniałości zniweczyłeś swą mądrość. Rzucę cię na ziemię. Postawię cię przed królami, aby na ciebie patrzyli”.

    W świetle oczywistych podobieństw między królem Tyru a współczesnym imperium brytyjskim skupionym na Londynie, jest oczywiste, że wyrok Jehowy na okrywającym cherubie z Tyru w rzeczywistości opisuje ostateczne wyrzucenie Szatana z nieba.

    Prorocy wskazują, że widoczną manifestacją zrzucenia szatańskiego cherubina „na ziemię” będzie nagły i przerażający upadek angloamerykańskiego duetu.

    Prawidłowa interpretacja odpowiednich proroctw apokaliptycznych całkowicie obala pogląd, że Szatan został strącony z nieba w 1914 roku i że królestwo anglo-amerykańskie doznało apokaliptycznego ciosu mieczem podczas pierwszej wojny światowej. Wynika to jasno z faktu, że strącenie cheruba okrywającego powoduje nagłe i całkowite zniszczenie istniejących mocy.

   Ostatni werset potępienia króla Tyru przez Ezechiela mówi: „I wywiodę spośród ciebie ogień. Ten cię strawi. I na oczach wszystkich, którzy cię widzą, obrócę cię w popiół na ziemi. A wszyscy, którzy cię znają wśród ludów, będą na ciebie patrzeć zdumieni. Zamienisz się w nagłe trwogi i już cię nie będzie po czas niezmierzony”. – Ezechiela 28:18b-19